Myślą przewodnią koncertu będzie wędrówka człowieka.
Niezależnie od momentu i miejsca startu, niezależnie od miejsca, do którego zmierzamy, po drodze towarzyszą nam rozmaite emocje.
Iść trzeba. Nie da się stać w miejscu. Od nas zależy kierunek i cel. Niewiadomą zawsze jest czas. To z tego powodu zdarzają się zwątpienia, upadki, a nawet zupełne zagubienia. Zawsze jednak, gdzieś w głębi, tli się mała iskra nadziei. Jeśli potrafimy ją rozniecić, możemy znów ujrzeć cel wędrówki. Zdarza się, że jest zupełnie inny, niż ten, który obraliśmy na początku.
Wędrówka, to także pytanie o sens.
Biblijny exodus trwał 40 lat. To symboliczna długość życia jednego pokolenia.
Nasz exodus trwa – ITINERIS FINIS NON EST.